Pod muralem „Dziękujemy za Solidarność” w Polkowicach po raz kolejny spotkali się członkowie Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego oraz władze Polkowic. Spotkanie było okazją do uczczenia 41. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych oraz wspomnienia wydarzeń z lata 1980 roku, kiedy to wybuchły pierwsze protesty w kopalniach Zagłębia Miedziowego.
Spotkanie odbyło się z inicjatywy władz Polkowic. – Spotykamy się przy muralu, który ma być żywym symbolem i pamiątką tych wydarzeń, które miały miejsce m.in. w Polkowicach. To jest spuścizna tych ogromnie ważnych wydarzeń, ale i ogromne zobowiązanie dla władz Polkowic, by przypominać o tym, co się działo i oddawać szacunek tym, którzy walczyli o nasza o wolność – mówi Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.
Mural, „Dziękujemy za Solidarność” został odsłonięty dokładnie rok temu, w ramach miejskich obchodów 40-lecia powstania ruchu solidarnościowego. – Mural dedykowany jest pamięci tysięcy uczestników tamtych wydarzeń z sierpnia 1980 roku. Upamiętnia naszą walkę o zwykłe sprawy, o godność, sprawiedliwość i wolność. Nie zdawaliśmy sobie wtedy jeszcze z tego sprawy, ale wznieśliśmy wtedy iskierkę wolności, która rozlała się na cały blok wschodni, co przełożyło się na upadek komunizmu – wspominał dziś Jan Tabor, prezes Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego.
Przypomnijmy, że w lipcu 1980 r. to właśnie w Zagłębiu Miedziowym wybuchły pierwsze strajki na Dolnym Śląsku. Rozpoczęli je górnicy, najpierw w ZG „Polkowice”, a później w ZG „Rudna” i „Lubin”. Uczestnicy tych, a także późniejszych protestów są zgodni – spotkania takie, jak te dzisiejsze – są potrzebne. O, to by pamięć o wydarzeniach sprzed 40 lat była wciąż żywa, dba właśnie Stowarzyszenie Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego, które zrzesza na tę chwilę 35 osób. Jego członkowie regularnie się spotykają i angażują w wiele społecznych przedsięwzięć.